Anulina i były jej mężu... Daliście czadu. Prać brudy publicznie?... Może dobrze byłoby pomyśleć o jakimś mediatorze albo innym specjaliście od rozwiązywania problemów? Bo problem macie oboje, to widać. Jeśli jednak zależy Wam na dobru dzieci to postarajcie się oboje go rozwiązać.
PS. Ja facet jestem, też dzieci mam. Nie wyobrażam sobie jednak, żeby tak własne dziecko traktować jak Ty gościu. Co z Ciebie za ojciec skoro jak piszesz syna do Ciebie na siłę wrzuca się na tydzień?.... Co z Ciebie za ojciec skoro tak szybko się poddajesz? Nie potrafisz dogadać się z synem i do matki go odsyłasz? Nie masz problemu żeby przy goleniu spojrzeć sobie w oczy w lustrze?....
PS. Ja facet jestem, też dzieci mam. Nie wyobrażam sobie jednak, żeby tak własne dziecko traktować jak Ty gościu. Co z Ciebie za ojciec skoro jak piszesz syna do Ciebie na siłę wrzuca się na tydzień?.... Co z Ciebie za ojciec skoro tak szybko się poddajesz? Nie potrafisz dogadać się z synem i do matki go odsyłasz? Nie masz problemu żeby przy goleniu spojrzeć sobie w oczy w lustrze?....