Marto, a cóż to znaczy podłóg ciebie być wierną blogowi? Wątpię że Anulina miałaby potrzebę komentować swój rozwód na cudzych blogach skoro na własnym blogu darowała sobie pisanie na ten temat. On_ - popieram, niech zamiast pisać zajmuje się dziećmi, jednocześnie nogami wyrabiając ciasto, a, i niech wygląda przy tym przez okno to i na ochronie zaoszczędzi. To wszystko oczywiście "z uczuciem", a jakże. Przekaż wyrazy współczucia małżonce. Ponadto zauważ ze najbardziej dziwi cię fakt który wymyśliłeś, bo bloga z pewnością nie czytałeś (lub nie masz daru rozumienia tekstu pisanego) - mam nadzieję że nie jest tak z wszystkimi faktami które cię w życiu zadziwiają.
↧