melduje ze dzis pelargonie przesadzałam siedząc na workach ziemi w szklarni ;) jest coraz lepiej. zrasta mi sie gira jak na burym kundlu :D
i w auto wsiadłam (ciezko bylo, kolana jeszcze nie zginam mocno) i po swojej ślepej ulicy tam i z powrotem jezdzilam. około południa, wtedy pusto na ulicy. jeszcze kilka dni musze poczekac z jeżdzeniem
i w auto wsiadłam (ciezko bylo, kolana jeszcze nie zginam mocno) i po swojej ślepej ulicy tam i z powrotem jezdzilam. około południa, wtedy pusto na ulicy. jeszcze kilka dni musze poczekac z jeżdzeniem